rozpylaczek rozpylaczek
694
BLOG

Jarosław Kaczyński zna wyniki lotto z przyszłego tygodnia

rozpylaczek rozpylaczek Polityka Obserwuj notkę 18

Jarosław Kaczyński już wie, że rząd Ewy Kopacz będzie do bani: „Będzie to, wszystko na to wskazuje, rząd zużytych twarzy, przegranych spraw. Ten rząd z jednej strony będzie kontynuacją, a może nawet pogorszeniem tego, co było dotychczas, i który z całą pewnością niczego nie zmieni”.

 

Co konkretnie na to wskazuje? Tego oczywiście Kaczyński nie mówi, bo i po co, przecież to oczywista oczywistość: skoro rząd Tuska był dla Polski katastrofą, to rządy jego następcy będą katastrofą jeszcze większą. Przecież już w roku 2011, cztery miesiące przed wyborami parlamentarnymi, które ponownie Platforma Obywatelska wygrała, Kaczyński (na kongresie PiS-u) ogłosił, że Tusk jest jak kapitan tonącego „Titanica”. A każda kolejna jego wypowiedź na temat stanu polskiej gospodarki była coraz bardziej katastroficzna, łącznie z opinią, że po powrocie PiS-u do władzy tę gospodarkę trzeba będzie odbudowywać jak po II wojnie światowej.

Z tym „Titanikiem” w mowach prezesa PiS-u to jest jak z pięcioletnim bohaterem tasiemcowego serialu: leci 7513. odcinek, a chłopczyk wciąż ma pięć lat, no bo jest to serial o rodzinie z pięcioletnim dzieckiem. Jak się komuś ta konwencja nie podoba, niech nie ogląda serialu. A Jarosław Kaczyński wymyślił serial z tonącym „Titanikiem”, więc nie czepiajmy się, że od 2011 roku „Titanic” tonie. Teraz tylko nastąpi drobna podmianka: kapitanem tonącego „Titanica” zostanie Ewa Kopacz, cała reszta będzie po staremu.

A że fakty były cokolwiek inne?

W latach 2007-2013 skumulowany PKB wyniósł 20,1 proc. i był to najwyższy wzrost w UE. Średnia unijna to minus 0,9 proc., a druga w rozwoju Słowacja osiągnęła wzrost niemal dwa razy mniejszy od polskiego: 11,1 proc.

W r. 2006 płaca minimalna stanowiła 36 proc. średniej pensji, a w roku 2013 43 procent (w II kwartale tego roku już 45 proc.).

Eksport w roku 2006 wynosił 88 mld euro, a w roku 2013 (tego nieistniejącego przemysłu, który dopiero trzeba będzie odbudować jak po II wojnie światowej) – 155 mld euro i był najwyższy w historii III RP.

W roku 2006 było 7800 przedszkoli, a w roku 2013 – 10 400, co oznacza wzrost o 33 procent.

Wydatki na ochronę zdrowia w roku 2006 wynosiły 36 mld zł, a roku 2013 – blisko 64 mld. Wzrost o 75 procent.

Tę listę można ciągnąć. Zainteresowanych zachęcam do odwiedzenia tej strony: www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/podsumowanie-rzadow-premiera-donalda-tuska-2007-2014.html

No więc co z tym, że fakty są cokolwiek inne? Tym gorzej dla faktów! Statystyki? Zakłamane! W „The Economist” ukazał się specjalny dodatek o Polsce, zatytułowany „Drugi złoty wiek Polski”? Tekst na zamówienie Sikorskiego, opłacony z pieniędzy klepiącego biedę narodu polskiego (pardon, Narodu Polskiego). Niemcy nas dzisiaj chwalą ("taki skok nie udał się żadnemu krajowi")?  Bo Tusk zgina się przed nimi na kolanach, no to i nas łaskawie chwalą.

Jarosław Kaczyński tym rozdźwiękiem się nie przejmuje, bo jego serial o kapitanie tonącego „Titanica” jest przeznaczony dla żelaznego elektoratu PiS-u, któremu równie dobrze można by puszczać obraz kontrolny, planszę z napisem „Przepraszamy za usterki” albo kominek z płonącymi szczapami.

Na szczęście tych bredni słuchają ludzie, którzy mają oczy i widzą ten narastający kontrast między czarnym obrazem, kreślonym przez Kaczyńskiego, a rzeczywistością.

Ci ludzie powiedzą kiedyś Jarosławowi Kaczyńskiemu: „Skoro pan już w roku 2011 tak trafnie przewidział upadek gospodarki pod rządami Tuska i skoro jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu Ewy Kopacz wiedział pan, że będzie to rząd przegranych spraw, to zapewne zna pan też wyniki lotto w przyszłego tygodnia. Mógłby pan nam je podać? Niekoniecznie z taką dokładnością, jak przy ocenie rządów Tuska”.

Jerzy Skoczylas

rozpylaczek
O mnie rozpylaczek

Stoję tam, gdzie stało ZOMO, dziecko resortowe, dziadek z Wehrmachtu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka